Branża fitness z potencjałem
Jak grzyby po deszczu wyrastają nowe kluby. Firmy biją się o rynek. Jego wartość przekracza już 1 mld zł
Według ekspertów to jedna z najbardziej perspektywicznych branż w Polsce. Zwiększająca się aktywność fizyczna Polaków i rosnąca zamożność społeczeństwa bezpośrednio przekładają się na wzrost popytu na usługi fitness.
Dynamicznie zmienia się też postrzeganie tego rynku. Do lamusa odchodzi już wizja obskurnej siłowni. Współcześnie, żeby otworzyć jeden klub fitness, trzeba wysupłać co najmniej 1 mln zł. Przedstawiciele rynku podkreślają zarazem, że koszty te zależą w dużej mierze od powierzchni obiektu oraz rodzaju i jakości zakupionego sprzętu.
Bardzo ważna jest też lokalizacja klubu. Z jednej strony powinna być atrakcyjna, a z drugiej – należy uważać na koszty najmu. Te mogą być bowiem bardzo wysokie, co negatywnie wpłynie na sytuację finansową takiej placówki. Mimo że inwestycja w sieć fitness to spory wydatek, do gry wciąż wchodzą nowi gracze.
Rozwój tej branży sprzyja też ekspansji innych segmentów rynku, takich jak np. izotoniki. Firma badawcza Nielsen podaje, że w ubiegłym roku wartość tego rynku przekroczyła 140 mln zł. Przedstawiciele branży szacują, że już w tym roku może zwiększyć się do 180 mln zł.
Europa wydaje najwięcej
Ile jest wart rynek fitness w Polsce? Można się spotkać z rozmaitymi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta